Kołyski Rzeszy

Okładka książki Kołyski Rzeszy Jennifer Coburn
Okładka książki Kołyski Rzeszy
Jennifer Coburn Wydawnictwo: Mova literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Cradles of the Reich
Wydawnictwo:
Mova
Data wydania:
2023-08-09
Data 1. wyd. pol.:
2023-08-09
Język:
polski
ISBN:
9788383214856
Tłumacz:
Katarzyna Bażyńska-Chojnacka
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
608
521

Na półkach: , , ,

Powieści historyczne to zdecydowanie mój ulubiony gatunek literacki. Przenoszenie się do innych czasów, poznawanie kultury danego okresu oraz zwyczajów to zdecydowanie najbardziej mnie pociąga w tego typu książkach. Na dodatek zawsze można się dowiedzieć nowych i ciekawych faktów.
„Kołyski Rzeszy” to powieść o trzech różnych kobietach. Gundi to młoda studentka w ciąży. Do Lebensborn została wysłana ze względu na swoją aryjską urodę. Nikt jednak nie może dowiedzieć się, kto jest ojcem jej dziecka. Hilde jest młoda, ale z pewnością nie jest klasyczną pięknością. Jej spryt jednak sprawia, że zostaje kochanką jednego z najbliższych współpracowników Himmlera. Zachodzi w ciążę, a kochane odsyła ją do Lebensborn, a tam Hilde próbuje wykorzystać swój status, jaki daje jej ojciec dziecka. Irma z kolei to pielęgniarka pod czterdziestce, która pomagała rannym podczas I wojny światowej. Zawód miłosny sprawia, że przyjmuje posadę w domu położniczym. Wraz z upływem czasu odkrywa coraz więcej prawd o instytucjach pokroju Lebensborn, a to nie jest coś, na co się pisała.
Lubię, gdy powieści historyczne pobudzają mój apetyt na zapoznanie się z tematem, który poruszają. Produkcja idealnej rasy aryjskiej była właśnie takim tematem. Wiedziałam o tym, ale jakoś nie zagłębiałam tego zagadnienia. „Kołyski Rzeszy” pokazały mi go bardzo obrazowo i wzbudziły mój apetyt na więcej. Książkę czyta się lekko, chociaż drastycznych scen nie brakuje. Jak się okazało Lebensborn to nie tylko ośrodki, które miały opiekować się kobietami w ciąży, ale także domy rozpusty i adopcyjne dla dzieci wywiezionych z terenów okupowanych. To dramatyczne część historii, ponieważ dzieci były odrywane siłą od swoich rodzin (często ich rodzice byli mordowani) i wywożone do III Rzeczy tylko, dlatego, że spełniały wymogi aryjskiej rasy.
Nie wiem, co myśleć o postaciach kobiecych są z różnego spektrum propagandy. Mamy całkowitą niezgodność na pomysły Hitlera oraz całkowite mu oddanie. Było to bardzo ciekawe widzieć trzy perspektywy świata III Rzeszy. Jednocześnie też w książkach nie spotkałam się z perspektywą popierania wizji Hitlera.
Plusem jest to, że wiele faktów jest prawdziwych, chociaż autorka nie ukrywa, że kilka wydarzeń przesunęła w historii czasu, aby lepiej pasowały jej do powieści. Na dodatek prawdziwość postaci jak: Gregor Ebner czy Hildegard Trutu, która była inspiracją dla Hilde Kramer.
Ja polecam tę książkę, bo można z niej sporo wynieść i zapoznać się wstępnie z tematem, który nie jest dość powszechny na lekcjach historii.

Powieści historyczne to zdecydowanie mój ulubiony gatunek literacki. Przenoszenie się do innych czasów, poznawanie kultury danego okresu oraz zwyczajów to zdecydowanie najbardziej mnie pociąga w tego typu książkach. Na dodatek zawsze można się dowiedzieć nowych i ciekawych faktów.
„Kołyski Rzeszy” to powieść o trzech różnych kobietach. Gundi to młoda studentka w ciąży. Do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
812
786

Na półkach: , , ,

Powieść historyczna autorki zagranicznej Jennifer Coburn , inspirowana i oparta na faktach, z fikcyjnymi bohaterami.
Tematyka wręcz podobna do książek Sabiny Waszut z serii ,, Matki Rzeszy’’ czyli: ,,Sekretny dom’’ i ,, Czas ucieczki’’.
Tylko akcja osadzona w innym ośrodku.

Treść dotyczy polityki Lebensborn opiekuńczo - charytatywnego stowarzyszenia czyli ,,źródła życia’’. Nazistowscy przywódcy od 1936 roku obrali sobie za cel narzędziowy kobiety i dzieci, nimi chcieli się posłużyć. Celem było wychowanie idealnej rasy aryjskiej. Kobiety miały rodzić tylko te dzieci z wyidealizowanego wzorca .

Trudno oceniać kobiety, w sytuacji jaką ideologię im wpajano. Myślę, że dobro i zło każdy powinien odróżnić, a nie propagować coś w imię rzekomego dobra.
Naziści głosili, że każde dziecko niemieckie ma dwóch ojców, a tym pierwszym i najważniejszym jest Adolf Hitler. Nadrzędny celem i wielkim zaszczytem było to by mężczyźni płodzili dzieci, a kobiety je rodziły dla Rzeszy ,małych wojowników. Zaszczepiano w obywatelach niemieckich ideologię i byli oni coraz bardziej zaślepieni tymi sloganami.
Niemieckie kobiety bez konsekwencji zachodziły w ciążę z niemieckimi mężczyznami niebędącymi ich mężami czy partnerami. Dla nich to nie była zdrada, tylko poświęcenie się dla dobra Trzeciej Rzeszy.

Książka opisuje jeden z takich ośrodków Heim Hochland w Steinhöring .Powstał on jako pierwszy 15 sierpnia 1936 roku. Znalazły się tam główne bohaterki powieści, kobiety takie jak Gundi Shiller, Hilde Kramer, Irma Binz. Ich los tam się przeciął ze sobą.

Autorka przedstawiła historię kobiet w ciąży i dzieci wspieranych ideologią nazistowską. Przy pomocy fikcyjnych bohaterek uogólnia masowość akcji , jaka wtedy była.

Gundi zaszła w ciążę jako studentka, skrywa tajemnicę o ojcu dziecka. Trafiła do ośrodka ze względu na aryjską urodę.

Hilde to kochanka jednego z najbliższych współpracowników Himmlera. Szczyci się tym i jest dumna z propagowanej nazistowskiej ideologii.

Irma ma ukończone 40 lat, z wykształcenia pielęgniarka, chce pracować dla Rzeszy i pomagać w produkcji dzieci, wierzy bezgranicznie w program i ideę funkcjonowania ośrodka.

Po czasie dopiero zaczynają się orientować ,że jest bardzo nie tak jak myślały.

W książce jest mnóstwo faktów historycznych, tych prawdziwych. Autorka napracowała się przy zgłębianiu trudnego tematu.

Edelweisspiraten, Edelweißpiraten- Szarotkowi Piraci – prawdziwa organizacja. Luźna subkultura w nazistowskich Niemczech. Grupowała chłopców i dziewczęta w wieku 14-17 lat, którzy uniknęli członkostwa w Hitlerjugend i Bund Deutscher Mädel . Do grupy tej należała Gundi.

Doktor Gregor Ebner jest autentyczną postacią , faktycznie podczas II wojny światowej był szefem wydziału zdrowia niemieckiej organizacji Lebensborn.

Autorka umiejętnie przeplata autentyzm historyczny z fikcją. Pisze lekkim językiem, choć drastycznych scen nie omija, zapoznaje nas z prawdą i tylko prawdą.
Trudna, ciężka książka, ale pięknym językiem napisana. Dzięki niej możemy zagłębić się w fakty historyczne. Emocji nie brakuje. Napięcie rośnie. Szczególnie, że naszymi bohaterkami też targają uczucia emocjonalne.

Zastanawiam się nad faktami tej historii , która praktycznie lubi się powtarzać. Może nie ma rozpłodowej fabryki w Rosji, ale pewien element ma miejsce teraz. Od lutego 2022 roku – inwazji Rosji na Ukrainę , ukraińskie dzieci są zabijane, porywane i szkolone do walki przeciw Ukrainie. Wywiezionych zostało ponad 700 tysięcy dzieci, z czego wróciło do ojczyzny zaledwie 386. Liczby zmieniają się. Ktoś może kiedyś opisze to w książce.

Polecam!

Powieść historyczna autorki zagranicznej Jennifer Coburn , inspirowana i oparta na faktach, z fikcyjnymi bohaterami.
Tematyka wręcz podobna do książek Sabiny Waszut z serii ,, Matki Rzeszy’’ czyli: ,,Sekretny dom’’ i ,, Czas ucieczki’’.
Tylko akcja osadzona w innym ośrodku.

Treść dotyczy polityki Lebensborn opiekuńczo - charytatywnego stowarzyszenia czyli ,,źródła...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
715
444

Na półkach:

Czy naziści to byli ludzie czy potwory, oprócz tego , że to osoby człekokształtne to raczej nic co z człowiekiem związane nie mieli,jak można było produkować dzieci,a kim były matki które do tej produkcji wyrażały chęć uczestnictwa,niby to były dzieci Hitlera choć Hitler sam dzieci nie miał, takie mają ludzie którzy pozwalają aby i j postępowaniem kierował mały dyktator,jak dobrze , że naszego pogoniliśmy

Czy naziści to byli ludzie czy potwory, oprócz tego , że to osoby człekokształtne to raczej nic co z człowiekiem związane nie mieli,jak można było produkować dzieci,a kim były matki które do tej produkcji wyrażały chęć uczestnictwa,niby to były dzieci Hitlera choć Hitler sam dzieci nie miał, takie mają ludzie którzy pozwalają aby i j postępowaniem kierował mały dyktator,jak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
225
225

Na półkach:

W bawarskim ośrodku Lebensbornu spotykają się trzy niemieckie kobiety.

Blond piękność Gundi Shiller, która zakochuje się w żydowskim chłopaku Leo i zachodzi z nim w ciążę. Dziewczyna desperacko ukrywa tożsamość ojca dziecka, aby je chronić. Ze względu na ideał aryjskiej urody trafia do Lebensborn, w którym ma się znajdować do czasu narodzin dziecka.

Hilde Kramer, bezgranicznie oddana faszystowskiej ideologii kochanka jednego z najbliższych współpracowników Himmlera. Zostaje wysłana do Lebensornu po zajściu z nim w ciążę.

Irma Binz jest pielęgniarką po czterdziestce, która zgadza się przyjąć posadę w domu położniczym. Długo wierzy w ideę domów rozpłodowych, zaczyna jednak powoli odkrywać straszną prawdę.

Każda z nich trafia tam z innego powodu, ale wszystkie połączył terror nazistowskich Niemiec.

—————-

Lebensborn z niem. „źródło życia” była instytucją, która oficjalnie funkcjonowała jako stowarzyszenie opiekuńczo-charytatywne w strukturach SS. Powołana na mocy rozkazu Heinricha Himmlera w 1936 roku, której celem była „hodowla nordyckiej rasy nadludzi”.

Chociaż powieść jest dziełem fikcyjnym to autorka umieściła w nim wiele prawdziwych szczegółów: Heim Hochland naprawdę było domem dla matek, lekarz Gregor Ebner był jego częścią a EdelweiBpiraten – grupa oporu, do której należeli Gundi i Leo była organizacją studencką.

Ciekawostką jest, że choć wszystkie bohaterki są postaciami fikcyjnymi to inspiracją dla Hilde była prawdziwa ochotniczka Lebensbornu Hildegard Trutz, która twierdziła, że pobyt tam był najlepszym okresem jej życia.

Autorka z dużą precyzją oddaje surowe reguły i praktyki programu Lebensborn. Demaskuje mechanizmy działania brutalnej propagandy nazistów oraz wnikliwie analizuje zawiłe relacje rodzinne i społeczne.

Po lekturze książki zgłębiłam temat Lenensbornu. Jestem przerażona. Zastanawiam się, dlaczego nie mówią nam o tym na lekcjach historii? Dlaczego wciąż te straszne „rzeczy” są dla nas nieznane?

Congratulations @jennifercoburnbooks It is a wonderful book! Thank You for it 🤍

W bawarskim ośrodku Lebensbornu spotykają się trzy niemieckie kobiety.

Blond piękność Gundi Shiller, która zakochuje się w żydowskim chłopaku Leo i zachodzi z nim w ciążę. Dziewczyna desperacko ukrywa tożsamość ojca dziecka, aby je chronić. Ze względu na ideał aryjskiej urody trafia do Lebensborn, w którym ma się znajdować do czasu narodzin dziecka.

Hilde Kramer,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1848
455

Na półkach:

Mocno przewidywalna

Mocno przewidywalna

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1061
128

Na półkach: ,

Witam
W mojej ocenie bardzo dobra pozycja o tematyce historyczno-obyczajowej. Książka przedstawia losy 3 bohaterek, których losy spłatają się w jednym z ośrodków należących do stowarzyszenia Lebensborn, która faktycznie funkcjonowała od 1935 r., a podlegała SS.

Witam
W mojej ocenie bardzo dobra pozycja o tematyce historyczno-obyczajowej. Książka przedstawia losy 3 bohaterek, których losy spłatają się w jednym z ośrodków należących do stowarzyszenia Lebensborn, która faktycznie funkcjonowała od 1935 r., a podlegała SS.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1154
974

Na półkach: , ,

Czy wiecie, co to jest Lebensborn? To nazwa programu, który miał na celu stworzenie "czystej" rasy aryjskiej poprzez selekcję i reprodukcję ludzi o odpowiednich cechach. W ramach tego programu powstały domy macierzyńskie, w których kobiety rodziły dzieci dla Rzeszy. O takim miejscu opowiada książka Kołyski rzeszy Jennifer Coburn.
Autorka przedstawia losy trzech kobiet, które znalazły się w bawarskim domu reprodukcyjnym: Gundi, Hilde i Irmy. Każda z nich miała inną motywację i historię, ale wszystkie łączył strach przed nazistowskim reżimem.
Jak sobie radziły w tym piekle?
Jakie sekrety skrywały?
Jakie wybory musiały podjąć?
Kołyski rzeszy to książka oparta na faktach historycznych, które autorka dokładnie zbadała i przedstawiła w formie fikcji. To także książka o kobietach, ich sile, odwadze i solidarności. To powieść, która nie pozostawia obojętnym i skłania do refleksji nad ludzką naturą i moralnością. To obraz trzech różnych kobiet i ich różnych motywacji do życia w narzuconym przez nazistów programie.
Ta historia pokazuje nieznany i dramatyczny aspekt historii II wojny światowej. To także książka, która porusza ważne tematy, takie jak wolność, godność i odpowiedzialność. To książka, która sprawia, że czytelnik żyje losami bohaterek i zastanawia się, co by zrobił na ich miejscu.

Czy wiecie, co to jest Lebensborn? To nazwa programu, który miał na celu stworzenie "czystej" rasy aryjskiej poprzez selekcję i reprodukcję ludzi o odpowiednich cechach. W ramach tego programu powstały domy macierzyńskie, w których kobiety rodziły dzieci dla Rzeszy. O takim miejscu opowiada książka Kołyski rzeszy Jennifer Coburn.
Autorka przedstawia losy trzech kobiet,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
27
11

Na półkach:

Ciekawa, lecz zakończenie dla mnie do przewidzenia

Ciekawa, lecz zakończenie dla mnie do przewidzenia

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
702
702

Na półkach:

Sięgacie jeszcze po literaturę wojenną?
Jakiś czas temu był prawdziwy boom na tego typu książki i sama ich wiele przeczytałam. Przeważnie były to powieści o tematyce obozowej, ukazujące tragiczne losy Polaków czy Żydów. Niedawno trafiła w moje ręce książka pokazująca wojnę od strony niemieckiej a konkretnie nazistowski program hodowlany. Stowarzyszenie Lebensborn stworzyło domy reprodukcyjne, które miały za zadanie stworzyć armię "czystych rasowo" Aryjczyków. Na świat miały przychodzić perfekcyjne, jasnowłose i niebieskookie dzieci. W ośrodkach Lebensborn odbierano matkom tysiące rasowo idealnych dzieci aby wychować je na przykładnych obywateli nowych Niemiec. Wybierano kobiety najbardziej dopasowane do "wzornika", który określał cechy w największym stopniu zbliżone do ideału a więc cerę, włosy i oczy.

Powieść łączy fikcję literacką z faktami i opowiada o trzech kobietach: Gundi, która jest w ciąży z Żydem, Hilde - fanatyczna kochanka nazisty oraz Irmy, pielęgniarki, która pracuje w ośrodku, w którym prowadzony jest program czystek rasowych. To właśnie one spotykają się w tym miejscu, do którego każda z nich trafiła z innego powodu i muszą znaleźć sposób aby przetrwać wszechobecny apartheid nazistowskich Niemiec.

Zawsze wydawało mi się, że naziści szanują swoich, jednak ta książka otwiera oczy na terror, który był również stosowany wobec obywateli niemieckich, którzy nie chcieli podporządkować się ideologii Rzeszy. Z drugiej strony, było wiele kobiet poddawanych indoktrynacji, które z dumą zgłaszały się do stworzonych ośrodków aby tam dać się zapłodnić przez oficerów SS i urodzić idealnego Aryjczyka.
Autorka ogrom czasu spędziła na poszukiwaniu dokumentów, filmów oraz świadków wydarzeń i dzięki temu stworzyła powieść opartą na faktach historycznych. Czytając ciężko uwierzyć do czego może posunąć się szaleniec w swoim chorym umyśle. Ale to są fakty. Tak było. Ta książka pozostaje w pamięci, również za sprawą pięknej okładki.

Sięgacie jeszcze po literaturę wojenną?
Jakiś czas temu był prawdziwy boom na tego typu książki i sama ich wiele przeczytałam. Przeważnie były to powieści o tematyce obozowej, ukazujące tragiczne losy Polaków czy Żydów. Niedawno trafiła w moje ręce książka pokazująca wojnę od strony niemieckiej a konkretnie nazistowski program hodowlany. Stowarzyszenie Lebensborn stworzyło...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
323
185

Na półkach: ,

Sporo książek przeczytałem o II wojnie światowej. Jedne zapadły mi w pamięć bardziej inne mniej. Szczególnie cenię książki po których skończeniu człowiek potrzebuje trochę czasu aby się "otrząsnąć", książki które wryją się nam w pamięć i będziemy je polecać wszystkim.
Ta książka taką właśnie jest. Bestialstwo i terror nazistów nie miał granic. A jak się okazuje przelewał się nie tylko na kraje podbite. Codzienne życie dla obywateli III Rzeszy też było walką o przetrwanie. Walką o godność

Sporo książek przeczytałem o II wojnie światowej. Jedne zapadły mi w pamięć bardziej inne mniej. Szczególnie cenię książki po których skończeniu człowiek potrzebuje trochę czasu aby się "otrząsnąć", książki które wryją się nam w pamięć i będziemy je polecać wszystkim.
Ta książka taką właśnie jest. Bestialstwo i terror nazistów nie miał granic. A jak się okazuje przelewał...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    142
  • Chcę przeczytać
    112
  • 2023
    11
  • Posiadam
    9
  • Legimi
    7
  • Literatura piękna
    3
  • Przeczytane w 2023
    3
  • 2024
    3
  • Wojenne
    2
  • Audiobooki
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kołyski Rzeszy


Podobne książki

Przeczytaj także